poniedziałek, 28 października 2013

Polędwica dojrzewająca


Wreszcie dojrzała! Chodziłam w koło, niczym kot, pilnowałam, czekałam... Aż wreszcie uznałam, że to już!
Polędwica - u nas tak nazywają suszony schab. Smakiem przypomina dojrzewające wędliny z Włoch, a jest niezwykle prosty w wykonaniu. Cieniutko pokrojony jest idealny na kanapkę i w sam raz do piwa;) Polecam!

Polędwica dojrzewająca


Schab w kawałku ok 1 kg
2 łyżki soli
1 łyżeczka cukru
świeżo zmielony pieprz
2 łyżeczki nasion kolendry
1 łyżeczka majeranku
2 ząbki czosnku
2 liście laurowe
opcjonalnie: papryka słodka lub ostra

dodatkowo: gaza jałowa, nici lniane

Schab umyć, oczyścić z błon, osuszyć ręcznikiem papierowym. Natrzeć solą, włożyć do naczynia i wstawić do lodówki na 2 dni, od czasu do czasu wylewając wypływający w mięsa płyn.
Kolendrę rozetrzeć w moździerzu, dodać połamany na mniejsze kawałki liść laurowy, posiekany czosnek, cukier i pieprz. Można również dodać paprykę - według uznania. Wszystko dokładnie wymieszać.
Schab opłukać, osuszyć papierowym ręcznikiem,natrzeć mieszanką przypraw, owinąć gazą, związać nitką i powiesić w ciepłym, suchym, przewiewnym miejscu. Po 5 dniach ususzoną polędwicę włożyć do lodówki na kolejne 2 dni.
Podawać pokrojoną w cienkie plasterki.


24 komentarze:

  1. Kusi,żeby spróbować. Tylko, czy ja mam jakieś suche przewiewne miejsce?

    OdpowiedzUsuń
  2. Za każdym razem jak widzę ten schab to mnie zachwyca, ale jeszcze się na zabrałam za jego przygotowanie...

    OdpowiedzUsuń
  3. niby tak,ale zapomnialas o 24 godzinach w cukrze:)ma durzo lepsze wartosci smakowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. znam przepis z cukrem, nawet robiłam, smakuje nam. Ale ten jest inny - tu cukier dodajemy razem z przyprawami wieszamy do suszenia (tak robił mój dziadek).

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy ktos probowal tak zrobiona poledwice uwedzic zimnym dymem ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wiedziałam...bardzo dobra polędwiczka.

      Usuń
  6. myślę, że zyskałaby na smaku. Jeśli kto uwędzi, pochwalcie się efektem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja wędziłem zimnym dymem i jest super

    OdpowiedzUsuń
  8. wędzona jest super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muszę kiedyś spróbować uwędzić, podrzucę sąsiadowi do wędzarni;)

      Usuń
  9. czy trzymamy w soli 24godziny czy 48 godzin?Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 48h. Po tym czasie mięso będzie sztywne. Następnie opłukać, osuszyć, natrzeć przyprawami, owinąć gazą i obwiązać nitką (lub po prostu włożyć do pończochy) i suszyć.

      Usuń
  10. anonimowy dziękuje za szybką odpowiedż i życzy zdrowych i spokojnych świąt wielkanocnych.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję i również życzę Świąt pełnych nadziei i paschalnej radości!:) Pozdrawiam wiosennie

      Usuń
  11. po pięciu dniach wkładam do lodówki w gazie czy bez gazy.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w gazie. Później, gdy już będzie gotowa, można dodatkowo owinąć pergaminem (papierem do pieczenia), żeby nie obsychała za mocno.

      Usuń
  12. dziękuje za odpowiedż.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zrobiłam. Przepyszna! Przypominają mi się wakacje u babci :) Dziękuję za przepis i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ależ się cieszę, że przepis się sprawdził kolejny raz;)

      Usuń
  14. Dziesięć dni temu znalazłem ten przepis, przetestowałem, działa, dziś zacząłem konsumpcję. Warto zrobić sobie, jeśli ktoś lu8bi tego rodzaju wędliny. Moja jest nie słona, za mało dałem soli. Ale za to przy okazji wędzenia kiełbaski włożyłem ja na pół godziny do dymu by złapała troche zapachu spalanych gałązek jałowca.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wedzone to wedzone, a tu jest dojrzewajaca czyli cukier sol i przyprawy plus suszenie...

    OdpowiedzUsuń

Drukuj