poniedziałek, 20 stycznia 2014

Szarlotka pod bezą



Dziś pierwszy raz tej zimy zmarzły mi ręce:) Na chodnikach ślisko, lodowaty wiatr zniechęca przed wychodzeniem na dwór. Jeszcze w piątek padał (nie, lepiej powiedzieć: lał) deszcz, wracając z nocnego seansu w kinie zmokłam trochę. Co oglądaliśmy? Byliśmy na Nocy Smarzowskiego. Najbardziej oczywiście zaciekawiona byłam najnowszym filmem reżysera - Pod mocnym aniołem. Drogówkę też obejrzeliśmy (po raz kolejny). Wrażenia po premierze? - cóż, film mocny. Dramat, a właściwie horror, jaki przeżywa główny bohater (kolejna wspaniała rola Roberta Więckiewicza) ukazany w psychicznym i fizjologicznym aspekcie... Na początku na sali było słychać śmiechy, a mniej więcej od połowy filmu już nikt się nie śmiał, oglądając kolejne sceny upodlenia człowieka, uginając się pod realistycznym obrazem alkoholizmu.
... Odsypiając sobotę po nocnym maratonie, pozwoliłam sobie na słodkie lenistwo. Kulinarnie było  domowo i prosto - pieczona szynka, jajecznica, pasta z sosem pomidorowym. A po weekendowym leniuchowaniu dziś na stole szarlotka pod bezową czapą, która niczym śnieg przykryła nadzienie z jabłek i żurawiny. Szarlotka fajnie trzyma formę - nie rozpada się, nadzienie nie wypływa. Zarówno na ciepło, jak i na zimno smakuje cudnie. Polecam!



Składniki:
Ciasto:
150 g masła/margaryny
2 szklanki mąki
3 łyżki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki śmietany
2 żółtka
opakowanie cukru waniliowego

Nadzienie:
2 kg jabłek (antonówki, renety)
0,5 szklanki brązowego cukru
0,5 szklanki żurawin
łyżeczka cynamonu

Beza:
4 białka
2/3 szklanki cukru
1łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu winnego

Masło/margarynę posiekać z mąką i proszkiem, dodać cukier, cukier waniliowy, żółtka, śmietanę, szybko zagnieść ciasto. Ciastem wylepić dno i boki formy (średnica 26cm), wstawić do lodówki na godzinę. 
Jabłka zetrzeć na tarce o grubych oczkach, dodać brązowy cukier, żurawiny, cynamon, wymieszać. Na ciasto wyłożyć jabłka, wstawić do nagrzanego piekarnika, piec 25 minut w temp. 170st. Z białek ubić sztywną pianę, ciągle ubijając wsypać cukier, dodać mąkę ziemniaczaną i ocet. Na jabłka wyłożyć pianę z białek, piec kolejne 20-25 minut w temp. 160st.C.

Smacznego!


1 komentarz:

Drukuj