Jaka byłam z siebie dumna! A wszystko za sprawą tortilli. Wreszcie się udało zrobić taką, jak chciałam - miękką, elastyczną i zdrową.
Pierwsza moja przygoda z tortillą kilka dobrych lat temu zakończyła się chrupiącymi plackami, które ani jak nie dało się zwinąć. Od tamtej pory nie próbowałam. Raz podczas niemiłosiernego apetytu na tortillę kupiłam gotowe placki, zjedliśmy nawet po jednym, ale informacja o składnikach, z jakich zostały upieczone, skutecznie mnie zniechęciła do podobnych zakupów. Aż wreszcie porwałam się kolejny raz na domową tortillę. Moja tortilla to zaledwie 4 składniki. Przygotowanie jej trochę trwa, a podczas oczekiwania na ciasto pomyślałam sobie, że domowe fast-foody wcale nie są takie fast. Ale za to zdrowsze i pyszne:)
W różnych krajach występują podobne placki, na Kaukazie jest to lawasz (лаваш). Ormiański lawasz jest cienki, natomiast gruziński lawasz to chlebek na drożdżach, pulchny i również niezwykle smaczny. Lawasze wypiekane są w specjalnych piecach, a zasada ich przygotowania jest niezwykle prosta - cienko rozwałkowane ciasto smaży się lub piecze na suchej patelni dosłownie chwilę. A później pozostaje już tylko zabawa w nadziewanie i zwijanie - ulubione składniki, sos, warzywa, kilka minut na grillowej patelni i już mam w ręku najlepszy wrap;)
Pierwsza moja przygoda z tortillą kilka dobrych lat temu zakończyła się chrupiącymi plackami, które ani jak nie dało się zwinąć. Od tamtej pory nie próbowałam. Raz podczas niemiłosiernego apetytu na tortillę kupiłam gotowe placki, zjedliśmy nawet po jednym, ale informacja o składnikach, z jakich zostały upieczone, skutecznie mnie zniechęciła do podobnych zakupów. Aż wreszcie porwałam się kolejny raz na domową tortillę. Moja tortilla to zaledwie 4 składniki. Przygotowanie jej trochę trwa, a podczas oczekiwania na ciasto pomyślałam sobie, że domowe fast-foody wcale nie są takie fast. Ale za to zdrowsze i pyszne:)
W różnych krajach występują podobne placki, na Kaukazie jest to lawasz (лаваш). Ormiański lawasz jest cienki, natomiast gruziński lawasz to chlebek na drożdżach, pulchny i również niezwykle smaczny. Lawasze wypiekane są w specjalnych piecach, a zasada ich przygotowania jest niezwykle prosta - cienko rozwałkowane ciasto smaży się lub piecze na suchej patelni dosłownie chwilę. A później pozostaje już tylko zabawa w nadziewanie i zwijanie - ulubione składniki, sos, warzywa, kilka minut na grillowej patelni i już mam w ręku najlepszy wrap;)
W podobny sposób można przygotować:
Tortilla albo ormiański lawasz
Składniki (na 8 sztuk):
2 szklanki mąki (dałam 1 i 2/3 szklanki luksusowej i 1/3 szklanki graham)
0,5 łyżeczki soli
3 łyżeczki oleju
160ml gorącej wody
Mąkę przesiać. W wodzie rozpuścić sól, wlać olej. Wodę wlewać do mąki, mieszać, wyrobić gładkie ciasto, owinąć folią i odstawić na godzinę.
Ciasto ponownie zagnieść, podzielić na 8 kawałków. Każdy rozwałkować cienko na okrągły placek o średnicy ok 25-26cm, przykryć spryskaną wodą ściereczką.
Patelnię rozgrzać, położyć tortillę, smażyć po kilkanaście sekund z każdej strony (gdy na powierzchni pojawią się pęcherzyki, a ciasto zmieni kolor, odwrócić). Patelnia musi być dobrze rozgrzana, inaczej ciasto będzie się wysuszać zbyt mocno.
Usmażone placki układać na talerzu, każdy można dodatkowo lekko spryskać wodą, przykryć wilgotną ściereczką.
Przechowywać tortille należy w chłodnym miejscu, szczelnie owinięte folią (do 5 dni).
Ja zwijam wszystkie w rulon, owijam folią i przechowuję w lodówce.
2 szklanki mąki (dałam 1 i 2/3 szklanki luksusowej i 1/3 szklanki graham)
0,5 łyżeczki soli
3 łyżeczki oleju
160ml gorącej wody
Mąkę przesiać. W wodzie rozpuścić sól, wlać olej. Wodę wlewać do mąki, mieszać, wyrobić gładkie ciasto, owinąć folią i odstawić na godzinę.
Ciasto ponownie zagnieść, podzielić na 8 kawałków. Każdy rozwałkować cienko na okrągły placek o średnicy ok 25-26cm, przykryć spryskaną wodą ściereczką.
Patelnię rozgrzać, położyć tortillę, smażyć po kilkanaście sekund z każdej strony (gdy na powierzchni pojawią się pęcherzyki, a ciasto zmieni kolor, odwrócić). Patelnia musi być dobrze rozgrzana, inaczej ciasto będzie się wysuszać zbyt mocno.
Usmażone placki układać na talerzu, każdy można dodatkowo lekko spryskać wodą, przykryć wilgotną ściereczką.
Przechowywać tortille należy w chłodnym miejscu, szczelnie owinięte folią (do 5 dni).
Ja zwijam wszystkie w rulon, owijam folią i przechowuję w lodówce.