wtorek, 21 stycznia 2025

Pizza neapolitańska (no prawie)

 

Pizza neapolitańska z sosem pomidorowym

To zdecydowanie najlepsza pizza, jaką upiekłam. Choć do tej pory każda inna również była bardzo dobra:) Jednak w tym przypadku decydującą rolę odgrywa sposób przygotowania ciasta, co przekłada się na jego smak. Przy formowaniu rozciągam je dość cienko, ale i tak daje radę udźwignąć sos i składniki, po upieczeniu jest lekkie i puchate. Jest to pizza w typie neapolitańskiej, czyli jest okrągła, nie za duża (u mnie ok 30cm), ma wysokie pulchne i apetycznie przypieczone brzegi. Jak na razie to nasza ulubiona:) Bardzo polecam! 

ps. zdjęć nie zdążyłam zrobić, bo wiadomo - pizza najlepiej smakuje prosto z pieca:) 

Na moim profilu na Instagramie opublikuję film z poszczególnymi etapami przygotowania ciasta oraz rozpisanym timingiem.

Pizza neapolitańska

Zaczyn (poolish)

  • 200 g wody
  • 200 g mąki do pizzy typ 00
  • 4g świeżych drożdży (kulka wielkości fasoli Jaś)
  • 5g cukru (można pominąć)

Do miski wlać wodę, pokruszyć drożdże, dodać cukier i mąkę, wymieszać, przykryć i odstawić na 1h w temperaturze pokojowej, następnie wstawić od lodówki na noc (10-12h)

Ciasto właściwe:

  • cały zaczyn
  • 150ml wody
  • 320g mąki do pizzy typ 00 (2 szklanki minus łyżka)
  • 10g soli (czubata łyżeczka)
  • 15ml oliwy (1 łyżka)

Dodatkowo: semolina lub krupczatka do podsypywania, oliwa do posmarowania miski i pojemników.

Zaczyn wymieszać z wodą, wsypać sól i mąkę, wyrobić ciasto, pod koniec dodać oliwę. i sól dodajemy do wody, mieszamy. Ciasto włożyć do posmarowanej oliwą miski, odstawić na 20 minut. Następnie ręce posmarować oliwą, ciasto rozciągnąć i złożyć z każdej strony. Po 20 minutach powtórzyć rozciąganie i składanie i odstawić na 20-30 minut. Z ciasta uformować 3 lub 4 kulki, włożyć do posmarowanego oliwą pojemnika. Przykryć i odstawić do wyrastania na ok 2-2,5h (w zależności od temperatury). Ciasto powinno podwoić objętość.

W międzyczasie nagrzać piekarnik do 270-300stC. Jeśli pizzę pieczemy na kamieniu, piekarnik z kamieniem nagrzewamy przez godzinę. Jeśli piekarnik ma najwięcej 250stC, pizzę najlepiej piec z funkcją termoobieg lub góra+dół.

Blat obficie podsypać semoliną, wyłożyć kulkę ciasta, ugniatając i rozciągając rękami uformować spód pizzy o średnicy ok 25-30cm, zostawiając nieco wyższy rant. Posmarować sosem, wyłożyć ulubione dodatki. 

Ciasto przełożyć na łopatę i zsunąć pizzę na kamień lub blachę w piekarniku.

Można również spód pizzy formować na desce podsypanej semoliną i z deski zsunąć pizzę na kamień. W ostateczności można również użyć papieru do pieczenia.

Piec ok 6-8 minut w temp 280stC.

Pomidorowy sos do pizzy przygotowuję z pokrojonych pomidorów w puszce, gotując go do uzyskania odpowiednio gęstej konsystencji, dodaję oregano, bazylię, czosnek i sól do smaku.

Biały sos przygotowuję dodając do 100ml jogurtu greckiego przeciśnięty ząbek czosnku, sól, posiekana pietruszkę i szczypiorek. Pasuje do takiego połączenia jak: gotowany burak + ser z niebieską pleśnią i orzechy,  gruszka + ser pleśniowy + szynka dojrzewająca, cukinia + karczochy + oliwki, sery (mozzarella, gorgonzola, parmezan lub grana padano) + gruszka lub maliny. 

 

wtorek, 14 stycznia 2025

Jabłkowe placuszki

Jabłkowe placuszki
 

Szybkie placuszki dla małych niejadków i dużych łasuchów. Przygotowałam je na bazie zmiksowanego z mlekiem jabłka, które okazało się tak smaczne, że połowę wypiłam zanim wymieszałam ciasto;)

Polecam również inne przepisy na placuszki: 

 

Jabłkowe placuszki

Składniki (na 4 porcje):

  • 2 średnie jabłka
  • 200ml mleka
  • 1 jajko
  • 240g mąki
  • 1 łyżka cukru z wanilią
  • 0,5 łyżeczki sody
  • 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki oleju lub roztopionego masła
  • olej do smażenia

Jabłka obrać, pokroić w kostkę, zmiksować w blenderze na koktajl. Jajko roztrzepać z cukrem, dodać mleko, wsypać mąkę z soda i proszkiem. Wymieszać na jednolite ciasto. Pod koniec dodać olej lub masło.

Na patelnię wlać odrobinę oleju, wykładać placki, smażyć na średnim ogniu na rumiano w każdej strony. Podawać z ulubionymi dodatkami, np. z jogurtem, miodem, pastą orzechową, owocami.

czwartek, 9 stycznia 2025

Klasyczna sałatka jarzynowa


Klasyczna sałatka jarzynowa

Gdybym zapytała o najbardziej znaną i lubianą sałatkę, z pewnością każdy by powiedział - jarzynowa. Tak, sałatka ta od lat króluje na stołach w Święta Bożego Narodzenia, na Wielkanoc, na imieninach i urodzinach. Mam wrażenie, że jest niczym disco polo - jeśli nawet ktoś mówi, że nie lubi, to i tak nie odmówi chociaż małej porcji;) 

A gdybym zapytała, czy istnieje jeden słuszny przepis na sałatkę jarzynową? Obstawiam, że każdy zachwalałby swoją, taką którą robi jego mama, żona - i słusznie, ponieważ ile domów tyle przepisów na jarzynową. Z selerem czy pietruszką, z ziemniakami lub bez, z kukurydzą, fasolą, groszkiem... Ba, nawet z warzyw z rosołu (choć osobiście takiej nie lubię). 

Pomyślałam więc, że pokażę Wam moją sałatkę i przy okazji zdradzę kilka tricków, dzięki którym jest jeszcze smaczniejsza.

Klasyczna sałatka jarzynowa

Po pierwsze ilość warzyw. Ja stosuje zasadę "po równo", czyli np. 3 marchewki, 3 ziemniaki, 3 ogórki, 3 jajka. Oczywiście warzywa mniej więcej średniej wielkości. Do tego groszek w ilości 1 puszki, ale polecam ugotować go samemu - sałatka bardzo zyskuje na smaku i wyglądzie. Ile? 200g mrożonego wystarczy na tę ilość warzyw. Groszek to był drugi sekret. Lubię też dodać trochę kukurydzy, jeśli akurat mam w lodówce. Jeśli chodzi o wygląd, to również fajnym kolorystycznym akcentem są fioletowe ziemniaki. Czasem dodaję, gdy mam pod ręką.

Po trzecie krojenie warzyw. Kiedyś ciachałam w kostkę wszystko osobno, ale o wiele bardziej praktyczne jest krojenie warzyw na przemian. Załóżmy najpierw jedną marchewkę kroję i wrzucam do miski, następnie ziemniaka, potem ogórka, jajko, na to wysypuję część groszku. I dale powtarzam warstwy. Dzięki temu nie muszę mieszać składników sałatki.

Powoli dochodzimy do sosu. U nas zawsze był majonez. Ale polecam 1/3 majonezu zastąpić śmietaną lub jogurtem i dodać trochę musztardy lub chrzanu - zdecydowanie zyskuje na smaku. Sałatkę mieszam z sosem tuż przed podaniem. Ile tegoż sosu ma być? To zależy od gustu. Ja wolę, gdy majonez służy jedynie do "sklejenia" składników, pływające w sosie warzywa to nie moja bajka. Na podaną ilość (po 3 każdego) biorę 3 łyżki majonezu (częściową zastępując go jogurtem), łyżeczkę musztardy, świeżo mielony pieprz i sól.

Co dotyczy dodatkowych składników typu jabłko, cebula - osobiście nie przepadam. A zwłaszcza nie polecam dodawać cebuli do całej sałatki, inaczej szybko sfermentuje. Jeśli lubicie - dorzućcie ją przed podaniem. Szczypiorek zdecydowanie na tak, ale tez nie przesadzam z ilością. Bardzo fajnym dodatkiem do jarzynowej jest zielony ogórek (jeden średni gruntowy na powyższą ilość składników) - sałatka zdecydowanie smakuje świeżej, lżej. 

Chętnie poznam też Wasze sposoby na jarzynową;)

 

Polecam również inne przepisy na sałatki: 

Klasyczna sałatka jarzynowa


wtorek, 17 grudnia 2024

Piernik staropolski

Piernik staropolski
 

Tydzień do Świąt! Ciasto leżakowało ponad 4 tygodnie, pora więc upiec piernik;)
Piernik staropolski najlepiej jest upiec ok tydzień przed Świętami, przełożyć powidłami śliwkowymi i odstawić na kolejnych kilka dni. Wychodzi przepyszny! 

Piernik staropolski

Składniki:
  • 500g miodu (naturalnego)
  • 250g masła (w oryginale smalcu)
  • 200g cukry (w oryginale było 2 szklanki)
  • 1kg mąki
  • 3 łyżki przyprawy do piernika
  • Szczypta soli
  • 125ml mleka
  • 3 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 3 duże jajka do przełożenia 2 słoiki powideł śliwkowych (900g)
  • do polania i udekorowania: czekolada, płatki migdałów, kandyzowane owoce

Sposób przygotowania ciasta opisałam w tym poście

Po leżakowaniu ciasto wyjąć z miski i wyłożyć na oprószoną mąką stolnicę. Podzielić na 3 części. Każdą rozwałkować na blat o wymiarach 28x39cm (grubość ciasta ok 0,5cm). Ułożyć na papierze do pieczenia, wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 12-15 minut w temp 170stC. Upieczone blaty są napuszone, mają brązowy kolor. Ostrożnie zdjąć z blachy razem z papierem i pozostawić do wystudzenia.  

Piernik przełożyć powidłami śliwkowymi: pierwszy blat posmarować powidłami, przykryć drugim blatem, posmarować, przykryć trzecim blatem. Owinąć folią, obciążyć deską (żeby piernik był równy) i odstawić w chłodne miejsce na 4-5 dni (ja odstawiam do piwnicy). 

Piernik wyjąć z folii, pokroić wg uznania na mniejsze pierniki (np na 3 sztuki o wymiarach 28x13cm), każdy polać polewą czekoladową, udekorować bakaliami, owocami kandyzowanymi, posypką.

Gotowe pierniki przechowywać  w chłodnym miejscu owinięte papierem lub w woreczku foliowym. Długo zachowują świeżość.

Smacznego! 

Piernik staropolski


poniedziałek, 16 grudnia 2024

Domowa kandyzowana skórka pomarańczowa

Kandyzowana skórka pomarańczowa

Kandyzowana skórka pomarańczowa lub cytrynowa to niezbędny dodatek do świątecznych wypieków. Przyda się do keksów, do szarlotki, do pączków, do pierniczków lebkuchen i po prostu do wyjadania ze słoika:) Oczywiście, lepiej kupić pomarańcze ekologiczne, które nie zostały poddane woskowaniu preparatami chemicznymi. Jeśli jednak nie mamy takiej możliwości - pomarańcze przed obraniem szorujemy, dokładnie myjemy i sparzamy, skórkę zalewamy wodą, zostawiamy na dzień, w międzyczasie zmieniając wodę przynajmniej dwukrotnie.
A, jeszcze jedno - przygotowanie skórki wymaga czasu, więc lepiej zarezerwować sobie godzinę-półtorej:)
Polecam!

Domowa kandyzowana skórka pomarańczowa

skórka z 6 pomarańczy (można dodać też cytrynową)
1 szklanka cukru
2 szklanki wody

Opcjonalnie: kawałek kory cynamonu

Pomarańcze obrać ze skórki (najlepiej obcinać skórkę w kształcie pasków), ze skórek obciąć białe albedo, zalać wodą i zostawić na dzień.
Wodę z namaczania skórek wylać. Skórki włożyć do rondelka, zalać szklanka wody, zagotować, gotować 15 minut. Skórki odcedzić, włożyć z powrotem do rondelka. Zalać szklanką wody, wsypać cukier, gotować na bardzo małym ogniu, aż skórki staną się szkliste, a syropu zostanie mało i będzie bardzo gęsty - około 1-1,5h. Skórki wystudzić, pokroić w drobną kostkę, włożyć do słoiczków i zakręcić. Przechowywać w lodówce lub w zamrażarce. 

Kandyzowana skórka pomarańczowa

Drukuj