Kaszka manna to nie tylko przysmak dla dzieci. Zdarza się, że nachodzi mnie chęć na takie mleczne śniadanie. Kiedyś lubiłam ją z syropem lub dżemem truskawkowym albo wiśniowym.
I choć nostalgicznie wracam niekiedy do tamtych smaków, coraz częściej szukam nowych - kaszka z czekoladą, ze śliwkami lub karmelizowanymi jabłkami zadowoli niejedno podniebienie. I tak ostatnim moim "wynalazkiem" stała się kaszka gotowana na mleku kokosowym. Smakuje rewelacyjnie! A gdy podałam ją na zimno z musem ananasowym, deser skradł serca wszystkich gości.
Uwaga: podaję dwa sposoby przygotowania kokosowej kaszki manny, w obu przypadkach wychodzi pyszna.
I kto by pomyślał, że to
Deser z kaszy manny - pina colada
Składniki (na 2 porcje):wersja 1:
1 szklanka mleka kokosowego
2 łyżki kaszy manny
1-2 kostki białej czekolady
wersja 2:
1 szklanka mleka 2%
2 łyżki wiórków kokosowych
2 łyżki kaszy manny
1-2 kostki białej czekolady
2 krążki ananasa (świeży lub mrożony)
granat i listki mięty do dekoracji
Wersja 1: Mleko kokosowe zagotować, ciągle mieszając wsypać kaszkę i gotować ok minuty, aż kaszka zgęstnieje. Dodać czekoladę i mieszać, żeby czekolada się rozpuściła. Przykryć folią spożywczą i ostudzić (folia zapobiega tworzeniu się kożucha).
Wersja 2: wiórki kokosowe zalać mlekiem, zagotować, ciągle mieszając wsypać kaszkę i gotować ok minuty, aż kaszka zgęstnieje. Dodać czekoladę i mieszać, żeby czekolada się rozpuściła. Ostudzić i zblendować.
Ananas pokroić w kostkę, zmiksować blenderem na pure.
Do pucharków wyłożyć pure z ananasa i kaszkę mannę, udekorować granatem i miętą.
Smacznego!