Jogurtowe ślimaczki z pietruszką i fetą

Puszyste, mięciutkie, aromatyczne bułeczki. W sam raz na drugie śniadanie lub zamiast kromki chleba do sałatki. Ciasto podczas wyrabiania jest elastyczne i miękkie, dobrze się z nim pracuje.

0,5kg mąki pszennej (typ 500)

20g drożdży świeżych

1 łyżka cukru

1 łyżeczka soli

1 szklanka jogurtu naturalnego

1/3 szklanki mleka

1 jajko

50g masła

3 łyżki oleju (użyłam Rapso)

Mleko podgrzać, żeby było ciepłe. Drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać mleko, 1 łyżeczkę mąki, wymieszać o odstawić do wyrośnięcia na ok. 15 minut.
Jogurt rozmieszać z jajem, wlać wyrośnięte drożdże, dodać mąkę, roztopione i przestudzone masło i wyrobić jednolite ciasto, w razie potrzeby dosypując trochę mąki.
Z ciasta uformować kulę, lekko oprószyć mąką, włożyć do miski, przykryć lnianą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.

Z podanego wyżej ciasta robię wytrawne bułeczki-ślimaczki z ziołami lub serem.

Nadzienie:

50g masła

3 ząbki czosnku

Natka pietruszki

100g sera typu feta

sezam do posypania (użyłam Kresto)

Czosnek posiekać drobniutko, wymieszać z miękkim masłem. Pietruszkę posiekać.

Ciasto rozwałkować na prostokąt, posmarować cieniutko czosnkowym masłem, posypać pietruszką, pokrojonym w kostkę serem, zwinąć w roladę. Roladę pokroić na kawałki ok. 4cm szerokości, każdy kawałek włożyć do foremki na muffinki, przykryć ściereczką do napuszenia.

Piec ok. 20 minut w temp. 180st.