Ta tarta z wiśniami i bezą to połączenie, które trudno przegapić: kruchy, maślany spód, kwaśno-słodkie wiśnie i delikatna, lekko rumiana beza, która wygląda jak puszysta chmurka. Prosty skład, ale efekt? Zaskakująco wyrafinowany. To jeden z tych deserów, który wygląda jakby wymagał wielu godzin pracy… a w rzeczywistości robi się go całkiem przyjemnie. Idealna na letnie popołudnie, rodzinne spotkanie albo wtedy, gdy po prostu masz ochotę na coś wyjątkowego.
Polecam również inne przepisy na tarty i kruche ciasta z owocami:
- Tarta z frangipanem i figami
- Galette ze śliwkami
- Tarta cytrynowa z bezą
- Tarta z truskawkami i rabarbarem
- Tarta z jagodami
- Rustykalna tarta z rabarbarem
- Sernikowa tarta z borówkami i brzoskwiniami
- Tarta z rabarbarem
- Tarta ze śliwkami i jogurtem
- Rustykalna tarta z morelami
- Galette z papierówkami
Tarta z wiśniami i bezą
Składniki:
- 130g masła (w temp. pokojowej)
- 1 szklanka mąki pszennej (170g)
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 żółtka
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- 500g wiśni
- 1 kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
- 1/4 szklanki cukru
- 50g marcepanu (można pominąć)
- 3 białka (lub 4 jeśli jajka są małe)
- 0,5 szklanki cukru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka soku z cytryny
Mąkę pszenną i ziemniaczaną przesiać i cukrem pudrem, posiekać z masłem, dodać żółtka. Szybko zagnieść ciasto. Owinąć folią i włożyć do lodówki na godzinę.
Piekarnik nagrzać do 180stC. Ciasto rozwałkować między dwoma arkuszami papieru do pieczenia i wyłożyć nim formę do tarty. Nakłuć widelcem. Podpiec w piekarniku 10-12 minut, aż będzie złociste.
Wiśnie wydrylować, wymieszać z cukrem i mąką ziemniaczaną. Wysypać na podpieczone ciasto. Marcepan pokroić w drobną kostkę, wyłożyć na wiśnie.
Białka ubić na sztywno, dosypując po łyżce cukru. Ubijać, aż cukier całkowicie się rozpuści. Dodać mąkę i sok z cytryny, zmiksować.
Bezę wyłożyć na wiśnie (można posypać je najpierw pokruszonymi herbatnikami i na to wyłożyć bezę). Wstawić do piekarnika, obniżyć temperaturę do 150-160stC (dolna grzałka + termoobieg) i piec jeszcze ok 40 minut. Upieczona bezą powinna być krucha z wierzchu.
Smacznego!
